Chwilę poszukaliśmy bo zaczęliśmy kilkanaście metrów obok. Gdy już mieliśmy odkładać skrzynkę na miejsce, drogą podjeżdża jakaś terenówka. Myślę sobie- leśniczy. A on do nas "nie odkładajcie, jeszcze ja się zaloguję":D W dalszą drogę ruszyliśmy z ochkarolem.