2013-10-26 17:00
rredan
(7355)
- Znaleziona
O godzinie znanej jako W słońce zaczęło się na zachodzie czerwienić, a my rozpoczęliśmy rytuały przy keszu. Maskowanie nie dość, że przebezczelne, to jeszcze imponujące. Świetny finał projektu. Jako jednemu z zaangażowanych w knucie WLKP TEJ trudno mi go zachwalać ale naprawdę nam wyszedł. Jednym z najlepszych pomysłów zaś było powierzenie Sławkowi założenia tej właśnie skrzynki, wykrzyknikowej kropki. Inne założone przez Pyrę w Czerniejewskich Lasach również trzymają poziom, a Licheń to jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza skrzynka projektu.
To nasza trzynasta wizyta na bobrowaniu w tej okolicy... No, nie spieszyliśmy się, poznaliśmy las wiosenny, letni i jesienny. Kesze podejmowaliśmy pieszo, rowerowo, samochodowo... W czasie przed odpaleniem widzieliśmy też las zimowy, bo oto za kilka dni upłynie rok z pomysłem WLKP TEJ! w tle. Nie tylko skrzynki ale i okolica nam się trafiła, z samochodu śmigającego po DK92 albo S5 las wygląda jak.. las po prostu ale z wewnątrz to jedno z piękniejszych miejsc położonych wokół Poznania. Nie znałem go wcześniej i podobało mi się tu nawet bardziej niż w WPNie czy Zielonce. Należę do tych szczęśliwców, którzy mogli będą tu wracać, bo blisko, a i służbowe wizyty serwisowe na pewno się zdażą. Dobrze, bo napis nie dotarł w dwie miejscówki, na które mam chrapkę. Jedno jest tu 52° 23′ 0″ N, 17° 26′ 0″ E, a w drugim może jeszcze pojawi się kesz :).
Wielka rekomendacja, bo choć to zdecydowanie za mało , to więcej przynać nie można. TFTC!
Zabrałem certyfikat, dorzuciłem GK.