Świeżo wydrukowane kartki z fotografiami i w drogę . Już przy samym starcie pojawiły się niemałe problemy. Kilka okrążeń i nareszcie jest poszukiwany obiekt. Bardzo mi się podobało to mini osiedle, szkoda, że jest tak zatuszowane .W kolejnych punktach to Layio wykazał się spostrzegawczością, ja nie nadążałam za jego wzrokiem.
Z lokalizacją finałowej skrzynki nie było oczywiście problemów, każdy keszer wie gdzie w takich miejscach szukać . Spacerek całkiem sympatyczny,chociaż spodziewałam się, iż będzie trwał troszkę dłużej
Ostatnio edytowany 2013-12-03 19:59:05 przez użytkownika HazelEyes - w całości zmieniany 1 raz.