Nocny rowerowy podjazd z Tomhagi. Mam nadzieję, że wpisaliśmy się do właściwego logbooka (jednego z dwóch w skrzynce), bo jak pamiętam już było tam kilka wpisów. Podpowiedź wydała się jednoznaczna a atrybut to potwierdził. O dworze nie wiedziałem, z pewnością zawitam za dnia aby coś więcej zobaczyć. TFTC