Znaleziona w mroźny, sobotni poranek, tuż po wschodzie słońca. Obeszliśmy pomnik dookoła i skrzyneczkę zauważyłem dokładnie w momencie kiedy żona powiedziała: "tu się nie da niczego schować" Wielokrotnie przejeżdżaliśmy tą drogą i aż wstyd się przyznać - nawet nie zauważyliśmy, że tam coś stoi. Dziękujemy za pokazanie kolejnego ciekawego miejsca.