Za przyzwoleniem założyciela postanowiliśmy dokonać serwisu przedostaniego etapu. Teraz to fiolka w niemal dokładnie tym samym miejscu, co kierują kordy z poprzedniego etapu. Powiedzmy, że w granicy 5 metrów
Schowana też tak samo, jak schowana została poprzednio, jedynie okolica nieco się zmieniła. Dodaję zdjęcie, by nie było wątpliwości.
Co do samego kesza, to po dwóch i pół roku zastaliśmy go niemal w stanie idealnym. Jedynie mchem zarósł i poziomka na nim wyrosła. W środku sucho i schludnie. Trochę logbook dzięki zszywkom rdzą podszedł, ale to akurat nie dziwne.
Dzięki za kesza.