2013-10-20 23:40
PaniMaga
(335)
- Uczestniczył w spotkaniu
Cóż mogę wam rzec, bracia keszerzy...;)) Cieszę się bardzo, że Alex, Aga i Arishia wyszli z inicjatywą tego spotkania. Staraliśmy się z Ogim godnie reprezentować tubylców;)
Runda po keszach taką grupą to była czysta przyjemność. Nawet jeśli większość z nich to były te własnoręcznie założone;D Oglądanie jak inni sie męczą też ma swój urok hehe.
Miałam okazję zdobyć brakujące skrzynki, do których nie podeszłabym sama.
Mam nadzieję, że nowe znajomości przetrwają i jeszcze nie raz się spotkamy. Intensywnie myślę nad wyprawą do Zielonej Góry w najbliższym czasie.
A w ogóle to jeszcze dziś jestem zmęczona i niedospana:)
W planach założenie jeszcze paru keszy, więc będą na drugą rundę;)