Hello,
"Wersja N" zadziałała. W "Wersji W" sporo ludzi i trudno się dziwić, bo pogoda wręcz zachęcała do wypadu w las. Obejrzałem sobie skrytkę z pewnej odległości. Ciekawy pomysł, jednak z powodu szczególnej urody "N" przypadła mi bardziej do gustu. Nawet tam sobie chwilę posiedziałem. I to już koniec pokręconych pomysłów RoDaJJów
W kilku miejscach mnie delikatnie przeciągnęli. Z drugiej strony byli chyba najczęściej spotykaną w lesie ekipą, którą nie raz ratowałem z opresji
Zostawiłem coina. Pzdr, Wojtek