Fakt, miejsce prawie niewidoczne z drogi. Dzięki za zrócenie uwagi na nie. Fakt nr 2: i wielkość kesza i poziom trudności nie przystają do rzeczywistości. Wózkiem inwalidzkim tam nie wjadę, więc skąd ten teren 1? Razem z rekonwalescentem pichem i jego nieodłączną kropką. DZTK.