Skrzynka podjęta wraz z Ntu oraz Pyra. Udało się pierwszy raz zdobyć kesza "od tyłu". Jednak patrzenie pod nogi ma swoje plusy. Nie tylko jest wtedy mniejsza szansa na wywrotke, ale i kesza można odszukać
Sam finał zrozumieliśmy dopiero po paru minutach i po tylu własnie minutach wpisywaliśmy się do logbooka.
Dzięki P.S.