Keszyk ledwo zdobyty tak nas Goty swoją szarą eminencją przewiozły.. normalnie jak na jakimś lunaparku
. Keszyk był w planach od dawna a jakoś nie po drodze - tak dziwne bo przecież my obok niego często się kręcimy
Dziękujemy Qferki za kolejnego leśnego keszyka!