Dokładnie, nie chcemy od Was głów, ja co najwyżej tylko gryzłbym po kostkach
Może z okazji spotkania zadeklamuję jakiś łagodny wierszyk o dobroci COG-u, aby się nam raźniej gawędziło
Ale nie rozumiem tylko, dlaczego wystarczy zrobić COKOLWIEK, co ma w opisie słowa "skwer" i "Solidarność", a już jest to usuwane. Jako iż moja ostatnia skrzynka była wybitnie dla hecy i na siłę, to o nią pretensji mieć nie będę. Ale może dojdziemy (w końcu przybywa COGistka) do wyjaśnienia, że choćby rowerem da się LEGALNIE dojechać na skwer. A poza tym, przecież czeka nas super spotkanie, bo oto rower i kesze, czyli dwie najfajniejsze rzeczy pod słońcem.