Poprawiłem trochę maskowanie, ale mocno widać ślady węszenia wokół i idzie błyskawicznie nawet po ciemku, co gorsza nawet jak ktoś nie wie o co chodzi.. Może przyczaić to liśćmi jak spadną? Dorzuciłem artefakt z chełmskich podziemi kredowych, pasuje jakoś do kretów.