Olaboga ! Kapeć wielkości Wielkiej Stopy został mi doręczony podczas poznańskiego spotkania WIO na piwo #6 Jakież było moje osłupienie, gdy zobaczyłam co to jest. Ależ on milusi i cieplutki, idealna przytulanka w sam raz na zbliżające się jesienne i zimowe dni
Na razie laczek (jak to się mówi w poznańskiej gwarze na pantofla) zostaje u mnie. Zobaczymy w czyje ręce trafi
Ostatnio edytowany 2013-11-21 10:54:06 przez użytkownika HazelEyes - w całości zmieniany 1 raz.