Znaleziona. Dzięki za kesza. Szkoda, że malo dopracowany pomysł. Maskowania w zasadzie nie ma, aż dziwne, ze nikt go nie kopnął jeszcze gdzieś dalej, tak sobie leży. Lekko zamaskowałem. A w poblizu taka piekna skryteczka, że i średniak by wszedł, ale cóż... Pozdrawiam.