2013-10-12 17:30
azik
(
535)
- Attended
I ja tam byłem, razem z nimi wino i miód piłem... no może niezupełnie, bo jako kierowca.. sami wiecie.. :)
Działo się ach działo! każdy znalazł coś dla siebie - "i dla duszy i dla ciała" Ula serwowała wyśmienite dania - specjalności gospody, Tomek co rusz otwierał kolejne "nowe, lepsze od tego co ostatnio piłeś / piłaś" piwo z innego krańca świata. Agata - bohaterka wieczoru, na pewno nie mogła narzekać na brak wrażeń :).
Dziękuję Wam za możliwość uczestniczenia w tak rewelacyjnej imprezie i możliwość poznania znanych jedynie z nicka geokeszerów i zobaczenia się z już znanymi :)