Podobało sie bardzo

Pierwszy etap mnie mocno zainteresował, potrzebowałabym pewnie ze dwie sekundy, zeby go obczaić, bo chyba tego nie widziałam wczesniej, ale Whatever rozkminił natychmiast

Swietne

Drugi etap juz bardziej znajomy ale też fajnie przygotowany, a finału szukalismy najpierw gdzies indziej

I znowu Whatever pokazał, ze musze sie jeszcze duuuuzo nauczyc

Fajnie, kazdy etap pokazuje nawet po dwa obiekty

Za całość zasłużona reko

dzięki