W czasie rowerowego rajdu keszerskiego z Brym. Fajne miejsce, które można odwiedzić z rodzinką - widać tu nowe podejście lasów do turystyki i edukacji ekologicznej. Pośmigałem rowerem po bagnie (bo był na nim fajny pomost), wlazłem też z rowerem na wydmę. Żadna mięsożerna rosiczka z tego bagna mnie nie użarła i cało wróciłem do domu. To mogę dać gwiazdkę za miejscówkę.
Dziękuję za kesz.