Z tym rowerem to myślałem sobie "a już nie raz tak pisali", ale jednak zdecydowałem się zapiąć go do drzewa i ostatnie 100m się nie męczyć.
Świetny kesz, tyle razy tam przejeżdżałem, nawet na Urbex Silesia ciągle zdjęcia tych szybów oglądałem i w końcu się udało. Logboook niestety w nienajlepszym stanie, bo worek niedomknięty...