Znaleziona na trasie keszowo-rowerowej z Azymut. Ależ fajnego spotkania tutaj doświadczyliśmy - z całą gromadą keszerów.
Było bardzo miło, i na dodatek okazało się, że poszukiwali przed nami również skrzynki w "drwalim raju" oraz, że udało się im znaleźć stary logbook. Szkoda, że się wsześniej nie zgadaliśmy, jak oni z "drwalego raju" wracali, a my tam dopiero zmierzaliśmy (starszy logbook byśmy dodali do całości), ale coż. Skrzyneczka zaś nad stawikiem w takiej gromadzie namierzona została bardzo szybko i nawet maskowanie nie pomogło oraz brak w tym czasie kolorowego drzewka i czarnego kamienia.
TFTC.