Nam udało się znaleźć 6 etapów. Bawiliśmy się przy tym przednie.
Każdy z nas miał jakiś udział w tym "projekcie"
Keszyna wypatrzona przeze mnie, potem Armisa, podjęta przez Pyrę, a potem...potem to mieliśmy przymusowy zastój. Udało się bezpiecznie odłożyć skrzynkę dopiero po parunastu ładnych minutach. TFTC! Pozdrawiam, Nati.