Wspólna wyprawa wraz z Pyrą i Armisem. Czułam się tu jak pani doktorantka niemaltylko białego fartucha brakowałoPoduczyłam się w obcym języku, w matematyka bawił się kto inny i jużBardzo fajny pojemnik, niestety zaczyna łapać wilgoć. Pięknie dziękuję za kesza. TFTC! Pozdrawiam, Nati.