2009-07-20 00:00 Demigod (109) - Znaleziona
Skrzyneczka znaleziona w pojedynkę, zaraz po ulewie. ;)
Muszę przyznać, że było ciężko, chociaż w tych kanałach nie byłem pierwszy raz. Przez deszcz poziom wody trochę się podniósł, więc żeby ze wszystkiego wyjść suchą nogą trzeba było szerzej te nogi stawiać (a przejście ok. 100 metrów w pozycji półklęczącej to niezły wysiłek). Ostatecznie jednak noga poślizgnęła mi się na mokrych ścianach tunelu i buty zanurzyły się w śmierdzącej deszczówce ;). Drogę powrotną pokonałem więc w tempie 4x szybszym niż trasę do kesza, lecz wolałem nie ignorować głośnego buczenia rozlegającego się w kanałach (zapewne towarzyszącego burzy).
Tak czy siak FTF, "Jestem Hardkorem" i miłego zwiedzania pozostałym.:)
In: Pluszowy miś
Out: Duracellowski zestawik majsterkowicza ;)
P.S. Siarkowodoru, potworów (nie licząc żab), braku powietrza, miejsc spotkań satanistów etc. etc. nie stwierdzono. Zabranie zapasowej latarki wskazane. W razie czego telefony mają zasięg w tunelach.