Korzystając z okazji że byłem w pobliżu nie umiałem sobie tego odmówić
Będąc dziś szoferem do miasta Poznań. Po wysadzeniu swoich pasażerów udało mi się znaleźć pare chwil na przelotne keszowanko.
Kesz podjęty dosłownie w biegu i wolałbym się nie przyznawać jakimi ścieżkami pokonywałem trase między etapami
Sorki za to ale w przeciwnym wypadku straciłbym mnóstwo czasu którego i tak było o dużo za mało.