Ten kościółek od dawna uważam za najciekawsze miejsce na Tarchominie, a może nawet i całej Białołęce. Prawdziwą perełkę. Co ciekawe, jest to JEDYNY, oryginalny kościół gotycki w Warszawie. Tak, tak.. A jednocześnie jest dość mało znany - czyli miejsce w sam raz na kesza. Miałam jedynie nadzieję (jak się okazuje wcale nie płonną
) , ze zajmie się tym ktoś, kto ma trochę bliżej..
Tym bardziej cieszę się, że zajął sie tym właśnie Maryush, bo skrzynka naprawdę ładna, szczegółnie logbook baardzo mi się podobał. No i klimat "opisu". Dzieki !!!
Nie mniej też mam mieszne uczucia - i nie chodzi nawet o samo miejsce ukrycia, ale o ... ideę skrzynki do szukania nocą. Jak to tak? Przecież kościółek trzeba koniecznie obejrzeć! Popodziwiać oryginalne, liczące prawie pół tysiąca lat mury z czerwonej cegły... Zwiedzić w środku... Nocą chyba to się nie uda.
A większość ludzi ma tu tak daleko, że raczej nie wróci..
W każdym razie ja będąc w okolicy postanowiłam znów odwiedzić Św. Jakuba, a skrzynkę bez problemu udało się podjąć w niedzielę o 14 po południu..
Żywej duszy w okolicy..