2013-10-02 00:30
azik
(
535)
- Gevonden
Tiaaa.... na mój dzisiejszy (imieninowy) wieczór miałem nieco inne plany...
Chciałem zerknąć sobie jeszcze "co tam słychać"... a tu kesz!
A jeszcze przed chwilą go tu nie było!
Goty pewnie już są na miejscu... ciekawe czy Dezerterzy....
Jak się okazało "wszystkie cztery" już w punkcie "0".
Nie pozostało mi nic innego jak brać cztery litery w troki i ruszać (bo gdybym miał ten gruz sam odwalać...).
Kesz rewelacyjny! Miejsce wprost bajeczne! Aż żal, że byłem bez aparatu :(
STF zdobyty.
... ale zagruzowywaliśmy razem z gotem :)
Dziękuję za dzisiejszą przygodę!