Wycieczka do Wrocławia na sushi z Panią Kredą. O, pamiętam jak kiedyś Plebek dzwonił o pomoc przy tej skrzynce, ale ja jej nie robiłam :) Bardzo podobał mnie się ten kesz, daję ocenę znakomitą. Niby takie małe gie* ale jest fun! Uśmiech momentalnie pojawił się na naszych ustach.