Szukamy bez GPSa, więc takie kesze na łonie natury są dla nas zazwyczaj nie lada wyzwaniem. Wtedy bardzo pomocne są spojlery. Super zabawą jest chodzenie po lesie ze zdjęciem i próbowanie dopasowania go do krajobrazu. A jaka satysfakcja, jak w końcu się uda!
Dzięki za przyprowadzenie w śliczne miejsce i fajną keszową zabawę. A i historia towarzysząca tej serii keszy jest bardzo ciekawa. Fajnie by było, gdyby kesz w takim miejscu był jednak trochę większy, ale i bez tego jest gwiazdkowo i znakomicie
Dzięki!