Po krótkiej rozmowie z założycielem okazało się, że zapomniałyśmy o tym keszu
krótka analiza i dalej w drogę po inne kesze. Wracając do samochodu zebrałyśmy najpierw finał, potem hasło
był moment szukania gdzie zrobiono zdjęcie ale poszło dosyć szybko, dzięki! Pomysł świetny :)