2013-09-26 09:30
morrison-1986
(
2548)
- Gevonden
Faktycznie żal wielki, że nie zajżeliśmy do środka... A najgorsze, że wogóle nie wiem czemu...
Sam budynek wygląda jakby od czasu do czasu ktoś doglądał. No i w miarę świeże ślady kół prowadzące do Gajówki.
Kesz znów bez kłopotu. Bo znów jakbym sam zakładał wpadł w ręce w sekundę:). Maskowanie keszerskie. Czyli kesza nie widać ale stos gałęzi przygotowanych jak na ognisko mówi wszystko;).