Cóż... W przeciwieństwie do innych pozwolę sobie ponarzekać, jak to już chyba mam w zwyczaju.
Quiz rozwiązywałem już daaawno temu, za dużo z niego nie pamiętam poza tym, że był cholernie irytujący! Były momenty, kiedy był dla mnie zbyt wieloznaczny i gdybym nie skonsultował odpowiedzi, to bym do teraz siedział, siwiał i bluzgał do monitora. Nie wiem, może jestem zbyt niecierpliwym człowiekiem, ale to było ciężkie.
Dzisiaj się trafiło, żebym go w końcu podjął. Tu już poszło zdecydowanie łatwiej, choć wciąż dosyc mozolnie. To był chyba jedyny większy kesz dzisiaj, więc wrzuciłem do niego 3 Geokrety.
Pozdrawiam