FTF! Bliskość miejsca zamieszkania tylko bardziej zmotywowała mnie do wyjechania niezwłocznie po opublikowaniu kesza. Widać, że założyciel poważnie podchodzi do zakładania keszy - po pierwsze w szukaniu niebanalnych rozwiązań, po drugie w dbałości o jakość wykonania. Poszukiwania prowadzą w ciekawe miejsca (zwłaszcza okolice finału), nieukazane przez inne okoliczne kesze. Pozostaje tylko lekki niedosyt - dlaczego tak krótko

W pełni zasłużona rekomendacja, polecam odwiedzić. Mam nadzieję, że matiss zdecyduję się kiedyś reaktywować zarchiwizowany Skarb Krasnoludów :). Wielkie dzięki za dobrą zabawę!