Zabraliśmy się ambitnie za kesze od rana gnani dizją finałów które już dziś mieliśmy zamiar osiągnąć, przychodzimy do lasu a tu plaga grzybiarzy no ja nie mogę, chodzą bezmyślnie po lesie i młócą tymi swoimi kijami gdzie popadnie, przecież tak można kesze pouszkadzać, na szczęście dopadliśmy skrzynke przed nimidziękujemy!