Nad Morskie Oko dotarliśmy już po zmroku, więc po grzańcu w schronisku ruszyliśmy ekspresowo po skrzynki ze spotkanym na szlaku nowym keszerem
Kiedy ja przeszukiwałam okoliczne kamyki, dzaczek szybko znalazł skrzynkę.
Dziękuję i pozdrawiam!
Karolina SQ9KFS