2013-09-23 09:42
Chlido
(113)
- Komentarz
Wczoraj wreszcie wybrałem na sprawdzeniu skrzynki z przygotowanym nowym keszem w kieszeni. Okazało się, że stary kesz jest tam gdzie był tylko schowany głębiej. Trzeba sięgnąć ręką ale bez przesady. A puszki tam wstawione jako dodatkowe maskowanie przez jakiegoś keszera usunąłem.
Za to miałem okazje zobaczyć Rawę w odcieniu jakiego dawno nie widziałem. Wypełnione wodą koryto było rdzaworude, z lekką pianką na powierzchni i dość ostrym klasycznym zapachem, pomimo chłodnego wieczoru.