Niestet nie udało się mimo kilkukrotnego wahadła wzdłuż płotu. Nie znalzałem także artefaktu odzyskanego przez RoDaJJ-ów. Prawdopodobie coś go znowy wywlokło. Po kontakcie telefonicznym z poprzednimi znalazcami oraz założycielem odpuściłem szukanie na inny czas bo i tak się ściemniało. Pzdr.