Pierwszy finał :)
Co za emocje podchodząc na współrzędne... czy dobrze wszystko wyliczone?? Rozglądamy się i nic nie widzimy, gdzieś tutaj, ale ziemia nie ruszona nigdzie... i zaraz radość, to musi być to, kopiemy
A opania wiele było, taka skrzynia to jest coś
Naklejek zabrałem sobie ze trzy i myślę gdzie je umieścić...
Dziękuję bardzo za projekt :)
Podsumowując:
Przygotowując sie do wyjazdu, nasłuchałem się, że kordy potrafią być rozjechane nawet o 40 metrów, więc się naszukacie skrzynek... niektóre miejsca tak niedostępne że ledwo da się przejść... i wiele innych wypowiedzi...
Według mnie: Największy błąd wskazań współrzędnych jaki mi sprzęt pokazał to było 6 metrów i nie był to błąd ustalania współrzędnych przez założycieli tylko błąd dokładności mojego urządzenia. Każda skrzynka idealnie na współrzędnych, z ponad 90 jakie są w projekcie tylko dwie niedostępne rowerem.
Poszukiwania zazwyczaj trwały kilka sekund, jedynie ze trzy razy poświęciliśmy z 10 minut na zlokalizowanie kesza...
Żadna skrzynka nie wymagała serwisu. (tylko jedna niedostępna, ale fizycznie pojemnik jest, tylko etap nie działa)
Wielki szacun za projekt !!!
Dzięki znakomite :):):):):)