2013-09-15 14:09
morrison-1986
(2522)
- Znaleziona
Tutaj musieliśmy się kawałem przespacerować. Około 30 może 40 metrów;). Tak więc drive-in nie wszedł w rachubę;).
Musieliśmy zmienić kamerę w tym miejscu bo w pierwszej skończył się akumulatorek. I po kesza.
Poszukiwania poszły bardzo prężnie. Aż nazbyt bo znów kesz padł po 10 sekundach. Pewnie dlatego, że widziałem go już z kilku metrów bo albo był tak słabo schowany albo ktoś go znalazł i tak nieudolnie odłożył. Zamaskowaliśmy dużo lepiej.
I tak dumam... Skąd w okolicach Łodzi tak dużo cholernie starych i dostojnych kościołów...?