2013-09-14 15:00
Azymut
(5205)
- Komentarz
Przy pierwszym przejeździe wydawało się, że dzieciaki palą tu normalne ognisko. Przy drugim już ich nie było, za to wewnątrz buzował ogień najpewniej z podpalonych opon, bo ze środka wydobywały się kłęby toksycznego czarnego dymu.