Moja ulubiona architektura - w tamtym miejscu człowiek czuje się jakby przeniósł się do Żyrardowa czy Skierniewic. No proszę, zawsze myślałam, że tu biura są a to zwykłe mieszkania? To ja chcę tu mieszkać
A do muzeum nigdy nie udało mi się dostać... Zawsze były jakieś wymówki - a to, ze musi sie odpowiednio duża grupa zebrać; a to że obecnie nie prowadzą zwiedzania; a to że coś tam... Kurczę, co to za muzeum co jest nieprzyjazne zwiedzającym...
Patent na pojemnik znany, scyzoryk się przydaje (byle operować nim delikatnie)