2013-09-15 09:30
morrison-1986
(2533)
- Znaleziona
No i dojechaliśmy:). ZDUŃSKA WOLA!!! W końcu:)...
Miejsce namierzone bez problemu i widoczne z daleka. Ale niestety bylismy nie z tej strony drogi i woleliśmy nie ryzykować spotkania z SOKiem i podania im sie niemal jak na talerzu, dlatego przejechaliśmy w inne miejsce, auto obrócone w taki sposób by można było szybko sie ewakuować i w drogę;).
Wejście totalnie bezproblemowe. Szybko na górę i problem... Szukamy, szkami i nic. Yoshio wskoczył w miejsce gdzie ja raczej bym nie odważyl się wkładać głowy;). Znalazłem siedzibę bezdomnego. Ale kasza ani widu ani słychu...
W końcu po przeczytaniu po raz koleny podpowiedzi wyszło gdzie się skrywa. Spory pojemnik! Takie stare dobre OC:).
Jak dla mnie ten drobny kłopot jaki mieliśmy ze znalezieniem kesza może być spowodowany brakiem w zdaniu przecinka. Niby taka kreseczka, a zmienia dość mocno sens zdania. Ale to tylko szczegół bo bardzo mi się podobało:). I widoki rewelka. Niby jak na patelni, niby te łby wystają ale jakoś ogólnie spokój i cisza:).
Dzięki i znakomicie:)!