Poszukiwania zaliczone w ramach postoju w Katowicach. Obszukując inne miejsce dostrzegłam nagle pana ochroniarza. Nie zastanawiając się długo rymnęłam na krawężnik jako bardzo zmęczona turystka postanawiająca odpocząć akurat tam. I tak oto znalazłam kesz, ktry znalazł się bezpośrednio nad moją głową:)