Hello,
Dziękuję bardzo za miłą zabawę, moc atrakcji, rewelacyjną organizację. To nie był nasz pierwszy spływ (i nie ostatni
), ale było rewelacyjnie, szczególnie, że nieczęsto się tak zdarza jak nie zna się sporej ilości osób. Niektóre niki już nie są mi obce!! Co bardzo mnie cieszy. Niestety nie było nam dane zostać na nocne atrakcje :), ale mam nadzieję, ze niebawem to nadrobimy.
Czyhanie na "kiedy Futrzaki umoczą tyłki" - bezcenne :P, ale się nie doczekaliście haha!
Było iście błotniście!
Mąż vel Futrzak się później odezwie. :)
Fotek mam tyle co nic.
Foto