To było chyba najlepiej wydane 30 zl w moim życiu ;)
Bardzo fajny splyw, super ludzie i widoki niemal jak z głębi puszczy,powalone drzewa, pływające bobry
czasem szybciej, czasem leniwie. Kajakarstwo to bardzo fajna sprawa i powoli chyba się tym zarażam. Może tak powtóreczka na wiosne , lato ? ;)
Podziękowanie dla organizatrów, za ciasto i mase pozytywnych wrażeń.
Aha i dla Armisa za miłe towarzystwo i wspólne dzielenie się wodą z kajaka :)
Pozdrawiam