Tym razem miałem ze sobą silną ekipę wnuczek z dwoma swoimi kolegami. Bardzo fajny krótki spacerek i szybkie odnalezienie skrzynki . Tak umiejscowiona skrzynka bardzo nadaje się do poszukiwań podczas zalegającego śniegu. Zrabowano zapalniczkę z diodą świecącą dorzuciliśmy breloczek, a ja w sposób konspiracyjny ciecz.