Na tej to właśnie wieży w październiku 1996 roku się zaręczyłam. A 3 m-ce później już był THE END
Z tym, że wtedy wieża wyglądała znacznie inaczej. Potem wielokrotnie trenowało się na niej zjazdy. Teraz ząb czasu spowodował, że wieża jest jest jeszcze bardziej hardcorowa co dodaje temu miejscu pikanterii. Urocza konstrukcja.
Kesz zdobyty w towarzystwie elixira_81 ciemną nocą. Wielkie dzięki !!!!