Ach, Smiena... Mój pierwszy aparat, jaki sobie sama kupiłam w 1990 roku i strzelałam potem fotki przystojniakom w moim liceum Ten model jest jednak sporo starszy i zajebisćie że służy teraz jako skrzynka. Wyjątkowo sprawnie dobrałam się do logbooka. Wielkie Dzięki, Moja Kochana Kózko