2013-09-12 13:24
ZoBeR
(710)
- Znaleziona
Podjęta na spacerku z synem, chwile się kręciłem ale w końcu zauważyłem kesza... Przynajmniej tego bo coś weny na inne dzisiaj brakło :(<br />
<br />
Dzięki za kesza w miejscu, gdzie w dzieciństwie wiele razy bywałem... Młyn jeszcze działał, pamiętam kolejki wozów z pszenicą którą wysypywano do krat przy budynku przechylając do ok 45stopni całe przyczepy na specjalnej rampie. Była to wtedy fajna atrakcja, podjadało się surową pszenicę z tych wozów i piło wodę z saturatorów ;P<br />
Worki z mąką ładowano na wozy przez spuszczanie ich po rynnie z któregoś piętra przez okno, albo przez specjalny zsyp - sypano otręby na wozy...<br />
ech to były czasy ;)