Dream team, czyli keszerski skład z Poznania: Armis, tat11 i ja nawiedził na jedeń dzień I stolicę Polski
Nadrabianie zaległych wpisów z wyprawy ciąg dalszy
Uff, nadeszła pora na ostatnią keszynkę tej wspaniałej, aczkolwiek wyczerpującej wyprawy
Pogoda dopisała,towarzystwo i humory także
Czego chcieć więcej ?
Wielu innych inspirujących wyjazdów, fantastycznego towarzystwa (przy okazji dziękuję towarzyszom wyprawy za to, że chcieli mnie ze sobą wziąć
) i keszy, tak jak tu w Gnieźnie
Podziękowania za wyśmienite kesze, za pokazanie wielu pięknych miejsc, których gdyby nie skrzynki pewnie bym nie odwiedziła
Do zobaczenia na keszerskim szlaku
TFTC !