2013-09-02 19:48
czirios
(1815)
- Znaleziona
Wieczorem w końcu przestało lać i można było ruszyć na podbój Rowów. Rekomenduję, bo:
- to była moja enta wizyta w Rowach i jakoś do tej pory nigdy nie dotarłem w to ciekawe miejsce, choć tabliczkę kiedyś czytałem
- kesz jest bardzo fajnie skitrany i mimo tego, że ten patent już widziałem to i tak mnie nieco zaskoczył
- przy keszu spotkałem się dwukrotnie z uciekającym mi spod nóg (jakieś 5m) dzikiem buszującym w okolicy - w czasie gdy szukałem i się wpisywałem zdążył wrócić w miejsce, z którego go przepłoszyłem w drodze do skrzynki. Rzadko serce mam tak wysoko w przełyku;)
Dzięki wielkie za kesza, mam nadzieję, że wkrótce wróci do świata gotowych do szukania!